Tajwańska mazesoba
Tajwańska mazesoba to jeden z dwóch najpopularniejszych ramenów bez bulionu. Przepis pochodzi z książki "Zrozumieć ramen". Wszystkie potrzebne do przygotowania tego dania produkty kupicie na allegro lub w innych sklepach internetowych.
Porcje:
4
yield(s)
Przygotowanie:
30
minut
Przyrządzanie:
30
minut
Czas całkowity:
60
minut
Składniki
Dojrzewające shoyu tare
-
35
g
kombu (wodorosty)
-
300
ml
sosu sojowego koikuchi
Pikantna wieprzowina
-
500
g
mielonej wieprzowiny użyłam łopatki
-
1
zielona cebulka
-
2
ząbki czosnku
-
2 cm
imbiru
-
2
tbsp
mirinu
-
2
tbsp
sosu sojowego
-
1
tbsp
oleju z prażonego sezamu
-
1
tsp
pasty tobanjan
(możesz użyć więcej, jeśli lubisz bardziej pikantne dania)
Ramen
-
8
tbsp
shoyu tare
-
4
tbsp
oleju z prażonego sezamu
-
4
tbsp
prażonego sezamu
-
4
porcje makaronu ramen
(użyłam gotowego makaronu firmy Maruchan Seimen Tonkotsu)
Dodatki: pikantna wieprzowina, szczypiorek, prażony arkusz nori, 4 łyżeczki gyofun (mączki z katsuobushi), 4 ząbki czosnku, 4 żółtka
Wskazówki
-
Dojrzewające tare z sosu sojowego najlepiej przygotować co najmniej dzień wcześniej. Im dłużej stoi, tym lepszy smak osiąga. Można je przechowywać w lodówce przez wiele miesięcy, dlatego warto zrobić większą porcję na zapas, aby móc korzystać z niego zawsze, gdy najdzie Was ochota na ramen. Kombu układamy w szczelnie zamykanym pojemniku, zalewamy sosem sojowym, a następnie zamykamy pojemnik i odstawiamy do lodówki.
-
Na mocno rozgrzaną patelnię wykładamy wieprzowinę i smażymy, aż się zrumieni. Dodajemy drobno pokrojoną zieloną cebulkę, a następnie kontynuujemy smażenie, regularnie mieszając. Następnie dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek oraz starty imbir, po czym dalej smażymy i mieszamy. Teraz czas na składniki płynne: sos sojowy, mirin i olej z prażonego sezamu. Na końcu dodajemy pastę tobanjan. Proponuję na początek dodać jedną łyżeczkę, wymieszać i spróbować. Jeśli lubicie bardziej pikantne dania, możecie dodać kolejną łyżeczkę pasty, a nawet dwie, według własnego smaku.
-
Przygotowujemy wszystkie dodatki, z którymi będziemy serwować ramen: Siekamy szczypiorek. Czosnek przeciskamy przez praskę. Katsuobushi umieszczamy w moździerzu i rozcieramy na drobną mączkę. Prażony arkusz nori kroimy nożyczkami na mniejsze kawałeczki (nori układamy na suchej, rozgrzanej patelni, tak aby się nie nakładały, i prażymy z obu stron przez kilka sekund). Surowe jajko przelewamy wrzątkiem, po czym oddzielamy żółtko od białka. Ziarenka sezamu prażymy na suchej patelni, a następnie lekko rozdrabniamy w moździerzu. Makaron przygotowujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
-
Kiedy wszystko jest już przygotowane, czas na najlepszą część – składanie ramenu! :) Do miski, w której będziemy serwować ramen, wlewamy gorącą wodę i czekamy chwilę, aż miska się zagrzeje. Następnie wylewamy wodę, a miskę dokładnie wycieramy do sucha. Do wygrzanej miski wlewamy 2 łyżki tare, 1 łyżkę oleju z prażonego sezamu i dodajemy prażone ziarenka sezamu. Wszystko dokładnie mieszamy. Do powstałego sosu dodajemy gorący makaron i mieszamy, aby równomiernie pokryć go sosem. Na makaronie, po bokach, układamy dodatki: szczypiorek, czosnek, nori i mączkę gyofun. Na środku układamy gorącą wieprzowinę. Robimy w niej małe wgłębienie i umieszczamy tam żółtko. Danie podajemy od razu. Przed jedzeniem należy dokładnie wymieszać wszystkie składniki. Smacznego! 😊