Fasolka po bretońsku
Dzisiaj zapraszam Was na jedno z najbardziej popularnych dań w kuchni polskiej - fasolka po bretońsku.
Porcje:
4
yield(s)
Przygotowanie:
180
minut
Składniki
-
400
g
fasoli Jaś Tyczny duży
-
250
g
boczek wędzony
-
500
g
kiełbasy wiejska
-
1
cebula
-
2
puszki pomidorów krojonych
-
4
ząbki czosnku
-
3
tbsp
koncentratu pomidorowego
-
liście laurowe, ziele angielskie, majeranek, słodka papryka, sól, pieprz
-
olej rzepakowy do smażenia
Wskazówki
-
Fasolkę po bretońsku zaczynamy szykować dzień wcześniej. Wieczorem umieszczamy fasolę w dużym garnku, zalewamy zimną wodą i zostawiamy na całą noc (wody musi być dużo, ponieważ fasola zwiększy swoją objętość i wchłonie wodę).
-
Rano zlewamy wodę z nocy, płuczemy fasolę i umieszczamy w dużym garnku w którym będziemy gotować potrawę, zalewamy świeżą wodą. Dodajemy liście laurowe, ziele angielskie i skórkę z boczku. Fasolę gotujemy na małym ogniu do miękkości około 2,5 godziny.
-
Na patelni rozgrzewamy olej, dodajemy boczek i cebulę pokrojone w kostkę, kiełbasę pokrojoną w półplasterki. Wszystko podsmażamy kilka minut, pod koniec dodajemy czosnek pokrojony w cienkie płatki i smażymy jeszcze 2-3 minuty.
-
Gdy fasola jest już miękka, wyciągamy skórkę z boczku i dodajemy zawartość patelni. Następnie dodajemy pomidory z puszki, koncentrat pomidorowy, majeranek, słodką paprykę i doprawiamy solą i pieprzem. Mieszamy wszystko i gotujemy razem na małym ogniu, jeszcze około 30 minut, aż wszystkie smaki się połączą. U mnie fasolkę podaje się z pieczywem. Smacznego!