Przy okazji robienia tej sałatki lubię upiec więcej buraków. Te, których nie wykorzystam do sałatki, ścieram na grubych oczkach na tarce, wkładam do woreczka i mrożę. A jak mam ochotę na czerwony barszcz to wkładam buraczki do rosołu zagotowuje, zaprawiam śmietanką i gotowe :)